sobota, 16 kwietnia 2016

#2122 - Trans-Atlantyk 347

Na tegorocznej edycji Image Expo tradycyjnie nie brakowało elektryzujących wieści i zapowiedzi nowych serii, które już wkrótce mogą zarządzić zarówno na komiksowych listach bestsellerów, jak i wśród nominacji do nagród Eisnera. Ekipa twórców znana z "100 Naboi", Thompsony i samogon, gangsterskie klimaty czasów prohibicji i elementy horroru dodane dla nadania dodatkowego smaku - tak wygląda przepis na "Moonshine" Briana Azzarello i Eduardo Risso. Co może pójść źle? Historia rozgrywa się w jakiejś zapadłej dziurze u podnóża Appalachów. Jej główny bohater,  Lou Pirlo, to jeden z najlepszych cyngli pracujących w Nowym Jorku. Jedzie do Virginii, aby dobić targu z Hiramem Holtem, lokalnym królem nielegalnie pędzonego bimbru. Sprawa wydaje się jasna - zaprawiony w walkach z innymi gangami nowojorczyk bez problemu załatwi sprawę z jakimś wieśniakiem z zapadłej prowincji. Co może pójść źle? Jak się ma okazać - dużo, bardzo dużo. Szczególnie przy pełni księżyca... (KO)

"Kill or be Killed" - tak zatytułowany będzie nowy komiks duetu Ed Brubaker/Sean Phillips. I jak łatwo można się domyślić będzie kryminałem. Jego fabuła będzie kręcić się wokół mordercy, który pozbawia życia"tych złych i konsekwencjach jego postępowania. Bru opisuje swój najnowszy skrypt, jako połączenie "Breaking Bad" i "Życzenia śmierci" z klasycznymi... przygodami Spider-Mana z lata siedemdziesiątych. Hej, cokolwiek by nie powiedział, będzie to tytuł, który warto sprawdzić. Główny bohater będzie kimś, komu będziecie mogli kibicować - zapowiada Bru. Będzie to dwudziestolatek, który ma w sobie dużo tego pokoleniowego gniewu na to, jak bardzo świat jest popieprzony w dzisiejszych czasach. Swoją formą komiks ma nawiązywać do klasycznej formy amerykańskiej zeszytów, którą co miesiąc można było znaleźć w kiosku. Za piątaka. Premiera jeszcze w tym roku. (KO)

"Atak Tytanów" to jeden z największych mangowych bestsellerów ostatnich lat. Do lipca 2015 sprzedano prawie 53 miliony kopii komiksu autorstwa Hajime Isayamy. Marka bardzo szybko dorobił się wersji anime, adaptacji growych i filmowych, a także kinowego filmu aktorskiego na motywach. Teraz, "Shingeki no Kyojin" doczeka się komiksowego spin-offa w amerykańskim stylu. Jesienią nakładem Kodansha Comics USA ukaże się album "Attack On Titan Anthology", który jak sam tytuł wskazuje będzie antologią komiksów autorstwa zarówno amerykańskich, jak i japońskich twórców. Całość będzie liczyła 250 stron i dość swobodnie będzie odnosiła się do oryginału - po przykładowych planszach widać, że zaproszeni do projektu nie stronią od choćby parodii. Nazwiska? Na pewno robią wrażenie - Michael Avon Oeming, Evan Dorkin, ekipa znana z "Batgirl" (Brenden Fletcher, Cameron Stewart i Babs Tarr), Scott Snyder, Sam Humphries, Gail Simone i Phil Jimenez. (KO)

W połowie lat osiemdziesiątych DC Comics eksperymentowało z kompletnie szalonym pomysłem pod szyldem DC Challenge. Jedna historia, dwanaście zeszytów i dwanaście zespołów twórców. Autorami każdego kolejnego numeru jest inna ekipa, która przerywa swój odcinek cliffhangerem i oddaje pałeczkę następnej. Na Emerald City Comic Con DC zapowiedziało powrót do tej koncepcji. Już wkrótce w ramach DC Challenge wystartuje maxi-seria z ostanim chłopcem na ziemi, Kamandim w roli głównej. Bohater stworzony przez Jacka Kirby`ego dostanie się w ręce trzynastu ekip twórców, wśród których znajdzie się całkiem sporo znanych nazwisk (Walter Simonson, Bill Willingham, Kevin Eastman, Amanda Conner). Pełna lista autorów prezentuje się następująco:

Dan Abnett i Dale Eaglesham; Peter J. Tomasi i Neal Adams; Amanda Conner i Jimmy Palmiotti; James Tynion IV i Carlos D’Anda; Bill Willingham i Ivan Reis; Steve Orlando i Philip Tan; Marguerite Bennett i Dan Jurgens; Keith Giffen i Steve Rude; Tom King i Kevin Eastman; Greg Pak i Joe Prado; Rob Williams i Walter Simonson; Gail Simone i Ryan Sook; Len Wein i José Luis García-López.

Wydawnictwo nie zdradziło żadnych bliższych informacji na temat  "Kamandi Challenge". Nie wiem jak Was, ale mnie sama idea tego przedsięwzięcia zainteresowała. Jestem ciekaw jaki będą efekty tej szalonej komiksowej improwizacji. A to, że na warsztat wzięto klasycznego herosa Kirby`ego stanowi dodatkowy bonus. (KO)

Sędzia Dredd, Obcy i Predator - kto w tym towarzystwie będzie myśliwym, a kto ofiarą? Kto będzie policjantem, a kto złodziejem, ławą przysięgłych i katem? Ogłoszony na tegorocznym Emerald City Comic-Conie "Predator vs. Judge Dredd vs. Aliens" może okazać się kolejną pozycją służąca jedynie do wyciągnięcia kasy z kieszeni fan-bojów kupujących wszystko ze swoimi ulubionymi markami. Jak ze skryptem poradzi sobie John Layman. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że spod pióra autora "Chew" wychodzi całkiem zgrabna historia, ale nie wiem jak czuje on zarówno Dredda, jak i duet AvP. Oprawą graficzną zajmą się Chris Mooneyham ("Predator: Fire and Stone") i nagrodzony Eisnerem Glenn Fabry ("Kaznodzieja"), który przygotuje okładki, więc przynajmniej pod tym względem będzie przynajmniej dobrze. Layman rzecz jasna wypowiada się bardzo entuzjastycznie o całym projekcie, mówiąc że gdyby był nastolatkiem posikałby się w majty, gdyby miał taką historię przeczytać. Teraz, choć jest już dorosły, na myśl o realizacji takiego projektu jest mocno podekscytowany. Mini-seria "Predator vs. Judge Dredd vs. Aliens" zamknie się w czterech numerach. Pierwszy z nich swoją premierę będzie miał 27 lipca. Na jego okładce widnieć będą loga Dark Horse, IDW i 2000AD. (KO)

Taki kostium przygotowano Supermanowi z okazji "Rebirth". Za jego projektem stoi Jim Lee, a autorem rysunku jest Tom Derenick. W porównaniu z designem epoki New 52 nie doszło do żadnej rewolucji - postawiono raczej na ewolucję. I to w stronę klasyki, co według mnie jest dobrą decyzją. Zniknął kołnierzyk (czy komukolwiek on się w ogóle podobał?), wrócił stary krój peleryny, a całość prezentuje się jakoś bardziej... stonowanie i elegancko. (KO)


Zapowiadana od jakiegoś czasu kontynuacja „Red Team”,  kryminału autorstwa Gartha Ennisa (scenariusz) i Craiga Cermaka (rysunki), nabrała właśnie bardziej konkretnych kształtów. Komiks o podtytule „Double Tap, Centre Mass” stworzony zostanie (ku uciesze Dynamite) przez ten sam autorski duet i opowie o dalszych losach bohaterów, których mieliśmy okazję poznać już w poprzedniej części. Dla przypomnienia: fabuła „Red Team” skupiała się na grupie nowojorskich policjantów, którzy z ominięciem paragrafów decydują się na wymierzanie jedynej słusznej (i krwawej) sprawiedliwości. Do tragicznego finału tej historii dotarli cało oficerowie Mellinger oraz Giroux i to właśnie tej dwójce poświęcona będzie kolejna część komiksu. „Double Tap, Centre Mass” ponownie zaproponuje czytelnikom realistyczną tonację i autentycznie zarysowane postacie, a jako całość mini-seria ma zamknąć się w dziewięciu numerach. Premiera pierwszego zeszytu odbędzie się w lipcu. (PSz)


Justin Jordan po raz ostatni w BOOM! Studios – przynajmniej na jakiś czas. Zgodnie z umową zawartą blisko dwa lata temu twórca cyklu o Lutherze Strode zobowiązał się dostarczyć kalifornijskiemu wydawnictwu trzy oryginalne, autorskie scenariusze. Ostatnim (po „Deep State” i „John Flood”) komiksem włączonym do tego kontraktu jest „Sombra” – kryminał oparty luźno na wątkach conradowskiego „Jądra ciemności”. Na łamach czterech zeszytów poznamy historię Marlowe’a, agenta DEA, który przenika do Meksyku w celu infiltracji narkotykowego imperium, a którego praca wywiadowcza z czasem przeradza się w otwartą wojnę z kartelami, poza jakąkolwiek kontrolą agencji. W celu opanowania sytuacji, w ślad za Marlowem DEA wysyła do Meksyku jego własną córkę. Rysunkami do komiksu zajmie się Raul Trevino („Star Wars: Empire”, „Heavy Metal”), który poza naturalną znajomością backgroundu ma także dość traumatyczne doświadczenia związane z kartelami i jak możemy się dowiedzieć z zapowiedzi – materia fabuły z pewnością nie była mu obca. Start mini-serii zaplanowany jest na lipiec. (PSz)

Brak komentarzy: